905 Obserwatorzy
21 Obserwuję
cyfranek

Cyfranek - Cyfrowe Czytanie

cyfranekblog@protonmail.com - rynek e-booków, czytników książek: Amazon Kindle, PocketBook, Tolino, Rakuten Kobo, Bookeen Cybook, Icarus, Nolim, Sony, TrekStor, Dibuk Saga, Nook, Onyx Boox. 

Doceniasz moją twórczość? Postaw mi kawę...

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Sklep Czytio sprzedaje także czytniki Kobo

We wrześniu 2022 roku Rakuten Kobo zaczął sprzedawać oficjalnie swoje czytniki do Polski i wtedy dodał też język polski w menu tych urządzeń (więcej we wpisie „Aktualizacja: Czytniki Kobo OFICJALNIE po polsku, nareszcie!”). Teraz pełną ofertę czytników Kobo można znaleźć także w czytio.pl. Znany jest on głównie jako firmowy sklep oficjalnego dystrybutora czytników marki PocketBook na Polskę. Od dziś znajdziemy tam także czytniki Kobo.

 

 

Sklep Czytio ma teraz w ofercie także czytniki Rakuten Kobo (źródło: czytio.pl)

 

Czytniki książek elektronicznych marki Kobo są obecne na rynku od 2010 roku. Oryginalnie był to projekt kanadyjski, który obecnie pozostaje w rękach japońskiego potentata sprzedaży internetowej – Rakuten. Na moim blogu czytniki Kobo także obecne są od wielu lat. Recenzowałem osiem modeli tej marki: Kobo Mini, Kobo Aura H2O, Kobo Aura ONE, Kobo Clara 2E, Kobo Clara HD, Kobo Forma, Kobo Glo HD, Kobo Libra 2. Od pierwszej recenzji Kobo Mini w 2013 roku, zebrałem sporo doświadczeń z używania tych czytników. Prezentowałem je już zebrane pokrótce we wpisie „Poradnik: Porównanie czytników marki Kobo”. Tu powtórzę więc tylko kilka podstawowych opinii, dodając uaktualnione informacje.

 

Kobo – mocne strony

Czytniki Kobo to generalnie urządzenia bardzo dobrze wykonane i sprawnie działające. Bardzo ważną ich cechą jest prostota oraz przyjazność oprogramowania. Dają przy tym znacznie szersze, niż u konkurencji, możliwości modyfikowania wyglądu e-booków: począwszy od płynnej i wielostopniowej zmiany wielkości tekstu i marginesów, skończywszy na pogrubianiu krojów czcionek, aby zwiększyć ich czytelność. W czytnikach Kobo znajdziemy też bardzo czytelną czcionkę Kobo Nickel. Niestety, w nowszych modelach usunięto krój Caecilia (więcej: „Koniec czcionki Caecilia w czytnikach?”).

 

Czytniki Kobo zintegrowane są z bardzo sprawnie działającą usługą Pocket. Umożliwia ona dodawanie artykułów ze stron WWW i później czytanie je (po pobraniu) na czytniku. Nie wiadomo jednak, jak potoczą się losy tej opcji, ponieważ Mozilla (właściciel usługi Pocket) zagroziła niedawno blokadą dostępu do kont Pocket na czytnikach (więcej: „Czy usługa Pocket ZNIKNIE z czytników Kobo?”).

 

Warto podkreślić, to co jest bardzo ważne i wręcz unikalne wśród producentów elektroniki użytkowej: oprogramowanie wewnętrzne (firmware) nawet dla bardzo starych, od wielu lat nie produkowanych czytników jest cały czas aktualizowane i nawet stare urządzenia otrzymują te same funkcje, co najnowsze modele.

 

Kobo – słabe strony

Czytniki Kobo są częścią przemyślanego ekosystemu, który jest nawet bardziej zamknięty niż w przypadku często krytykowanego za to Kindle. Czytniki Kobo są domyślnie połączone z firmową księgarnią (można to wyłączyć), która oferuje wciąż bardzo mało polskojęzycznych e-booków. Choć jako jedyna księgarnia na czytnikach oferuje np. Harry'ego Pottera (więcej: „Harry Potter w wersji na czytniki tylko w księgarni... Kobo!”). Ale co ważniejsze i nawet gorsze – nie możemy bezprzewodowo wysłać własnych e-booków bezpośrednio do czytnika (brak usługi typu Send to Kindle czy Send-to-PocketBook). Nie ma takiego problemu tylko w modelu Sage oraz Elipsa 2E, które łączą się z Dropboksem. Oczywiście własne e-booki można wgrywać przez kabel. Dodatkowo z pełni możliwości (np. statystyk czytania) możemy korzystać tylko w e-bookach w formacie KEPUB (Kobo EPUB). Ten format można automatycznie generować np. przy wgrywaniu książki przez program Calibre, ale wciąż jest to mimo wszystko pewne ograniczenie. W zasadzie nie da się czytać książek w plikach PDF (może poza największym modelem). Warto też pamiętać, że czytniki Kobo nie współpracują z działającymi na czytnikach polskimi wypożyczalniami e-booków – ani z Legimi ani z Empik Go. Firmowa usługa abonamentowa – Kobo Plus – nie jest dostępna w Polsce.

 

Czytniki Kobo - przegląd

Rakuten Kobo ma całkiem szeroką gamę czytników zróżnicowanych zarówno pod względem rozmiaru ekranu jak i funkcjonalności. Wszystkie bieżące modele można oczywiście zamówić w firmowym sklepie eu.kobobooks.com. Teraz są także w czytio.pl.

 

Kobo Nia

Kobo Nia to podstawowy i najtańszy model rodziny Kobo, który wyposażono w standardowy ekran E-Ink Carta o przekątnej sześciu cali. Zadebiutował na rynku 15 lipca 2020 r. Kosztuje obecnie 499 PLN. Choć po obudowie można odczuć, że w jego projektowaniu większy udział mieli księgowi niż inżynierowie, to jest dość sprawnie działającym czytnikiem. Dotykowy ekran ma rozdzielczość 1024×758 pikseli (212 ppi) i może być oświetlany przez pięć LED-ów, które jednak nie zapewniają regulacji temperatury barwowej. W środku zamontowano 8 GB pamięci wewnętrznej, a całość napędza procesor taktowany zegarem 900 MHz.

 

Kobo Nia w sklepie Czytio (źródło: czytio.pl)

 

Czytnik nie ma fizycznych przycisków zmiany stron. Na obudowie jest tylko wyłącznik i gniazdo microUSB.

 

Ja osobiście nie polecam zakupu tego czytnika ze względu na cenę. Niewiele dopłacając można kupić np. bardziej funkcjonalny PocketBook Touch Lux 5 lub Empik GoBook, a w czasie promocji cenowych znacznie taniej oferowany jest np. niewiele gorszy podstawowy model z rodziny Kindle, czyli Kindle 11.

 

Kobo Clara 2E

Kobo Clara 2E także ma dotykowy ekran o przekątnej sześciu cali (15,2 cm), ale w tym przypadku zastosowano najnowszą generację E-Ink Carta 1200 (1448×1072 piksele, 300 ppi). Może on być oświetlany LED-ami, które zapewniają także regulację temperatury barwowej (ComfortLight PRO). Clara 2E ma procesor 1 GHz, 16 GB pamięci wewnętrznej, gniazdo USB-C i jest wodoodporna. Niestety zabrakło fizycznych przycisków zmiany stron. Wyłącznik jest na pleckach obudowy, którą wykonano z użyciem plastików pochodzących z recyklingu.

 

Kobo Clara 2E w firmowej okładce

 

Cena Kobo Clary 2E (679 PLN) jest zbliżona do Kindle Paperwhite 5, co stawia je w roli bezpośrednich konkurentów. Na korzyść Kobo w tym porównaniu przemawia większa możliwość dopasowania oprogramowania, polskie menu, wyświetlanie okładek czytanych książek. Zaś na Korzyść Kindle – większy ekran, bezprzewodowa wysyłka plików, współpraca z polskimi wypożyczalniami e-booków oraz znaczne obniżki cen kilka razy w roku.

 

Kobo Clara 2E w sklepie Czytio (źródło: czytio.pl)

 

Więcej w recenzji: „Recenzja: E jak EKOLOGICZNY – czytnik Kobo Clara 2E”.

 

Kobo Libra 2

Kobo Libra 2 miał premierę rynkową w październiku 2021 roku i to wciąż jeden z lepszych czytników obecnych na rynku. Ma większy ekran, o przekątnej siedmiu cali (17 cm). Tu również zastosowano E-Ink Cartę 1200 (1680 × 1264 piksele, 300 ppi) z warstwą dotykową i wbudowanym oświetleniem o regulowanej temperaturze barwowej (ComfortLight PRO). Również ten czytnik jest wodoodporny i posiada gniazdo USB-C.

 

Kobo Libra 2 ma fizyczne przyciski zmiany stron

 

To jedyny z bieżących modeli Kobo, który ma dwie wersje kolorystyczne obudowy: czarną i białą. Jednak nie tylko dlatego jego obudowa wygląda inaczej od poprzednio omówionych modeli. Na pleckach umieszczono wyłącznik a na ramce po prawej stronie umieszczone są fizyczne przyciski zmiany stron. Strony można zmieniać także trzymając czytnik w lewej ręce, ponieważ zamontowany żyroskop błyskawicznie zmienia orientację ekranu jeśli obrócimy czytnik.

 

W środku także jest procesor 1 GHz, który całkiem nieźle daje sobie radę. Zaś wbudowana pamięć to aż 32 GB. Może to dlatego, że czytnik obsługuje też audiobooki zakupione (lub wypożyczone) w firmowej księgarni.

 

Więcej w recenzji „Recenzja: Kobo Libra 2 z ekranem E-Ink Carta 1200”.

 

Kobo Libra 2 w sklepie Czytio (źródło: czytio.pl)

 

Kobo Libra 2 kosztuje obecnie 899 PLN.

 

Kobo Sage

Kobo Sage także zadebiutował na rynku w październiku 2021 roku. Od Libry 2 wyróżnia się m.in. większym, bo ośmiocalowym ekranem (E-Ink Carta 1200, 1920×1440 pikseli, 300 ppi), w którym można regulować temperaturę barwową oświetlenia (ComfortLight PRO). Dodatkowo warstwa dotykowa obsługuje również rysik Kobo, który może służyć m.in. do odręcznych notatek. W Sadze jest czterordzeniowy procesor taktowany zegarem 1,8 GHz, pamięć wewnętrzna ma 32 GB. Dodatkowo czytnik obsługuje dysk sieciowy Dropbox.

 

Kobo Sage w sklepie Czytio (źródło: czytio.pl)

 

Podobnie jak w Librze 2, wyłącznik znajduje się na pleckach obudowy, a przyciski zmiany stron na ramce po prawej stronie ekranu. Dzięki żyroskopowi, może to być też bez problemu lewa ramka... Wystarczy obrócić czytnik. Wyróżnikiem tego modelu (obok obsługi rysika) jest możliwość dokupienia także specjalnej wersji firmowej okładki PowerCover (369 PLN), która zawiera akumulator doładowujący baterię czytnika. Z boku obudowy jest gniazdo USB-C. Łącze BT służy do odsłuchu audiobooków z firmowej księgarni (lub wypożyczalni). Tego modelu nie miałem dłużej w rękach, ale obok pozytywnych opinii, w sieci pojawiają się także narzekania na baterię i fizyczne przyciski zmiany stron.

 

Kobo Sage kosztuje 1 349 PLN, ale do wykorzystania jego pełnej funkcjonalności notatnika można jeszcze doliczyć rysik Kobo za 179 PLN (wymienne końcówki do niego są pakowane po pięć sztuk - 49 PLN/szt.).

 

Kobo Elipsa 2E

Kobo Elipsa to największy czytnik tej marki. Dotykowy ekran o przekątnej 10,3 cala (26,2 cm) to także najnowszej generacji E-Ink Carta 1200 (1872×1404 piksele, 227 ppi) z oświetleniem o regulowanej temperaturze barwowej (ComfortLight PRO). Na takim ekranie można wyświetlać już całkiem sporo plików PDF bez potrzeby ich większego przycinania czy skalowania, więc ten model raczej nadaje się do ich czytania czy notowania. We wnętrzu znajduje się procesor taktowany zegarem 2 GHz i 32 GB pamięci wewnętrznej na pliki użytkownika. Czytnik nie jest wodoodporny i zabrakło w nim fizycznych przycisków zmiany stron.

 

Kobo Elipsa 2E w sklepie Czytio (źródło: czytio.pl)

 

Kobo Elipsa 2E sprzedawany jest w zestawie z rysikiem, który umożliwia np. robienie odręcznych notatek. Ten model współpracuje z dyskiem sieciowym Dropbox. Audiobooki z firmowej księgarni (lub wypożyczalni) można odsłuchiwać przez BT.

 

Wspomniany zestaw (czytnik, rysik) kosztuje 1 799 PLN.

 

Podsumowanie

To miłe, że polski sklep rozszerza ofertę o wartościową markę Kobo. W razie wątpliwości, czy taniej jest w czytio.pl czy w sklepie firmowym, trzeba sprawdzić bieżący poziom cen. Z doświadczenia wiem, że zakup w polskim sklepie może być ważny z dość nieoczywistego (dla mnie) powodu. A mianowicie wystawiania bezproblemowych (w rozliczaniu) faktur VAT, które bywają ważnym argumentem co do miejsca zakupu czytnika.

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to