905 Obserwatorzy
21 Obserwuję
cyfranek

Cyfranek - Cyfrowe Czytanie

cyfranekblog@protonmail.com - rynek e-booków, czytników książek: Amazon Kindle, PocketBook, Tolino, Rakuten Kobo, Bookeen Cybook, Icarus, Nolim, Sony, TrekStor, Dibuk Saga, Nook, Onyx Boox. 

Doceniasz moją twórczość? Postaw mi kawę...

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Recenzja: PocketBook Color – pierwszy KOLOROWY czytnik w Europie

PocketBook jako pierwszy wprowadził pod koniec lipca 2020 r. do Europy czytnik z kolorowym ekranem w technologii papieru elektronicznego E-Ink Kaleido. Choć minęło już kilka miesięcy, a konkurencja nie śpi, to wciąż jedyne tego typu urządzenie na naszym rynku. Co prawda w Chinach pojawiły się trzy czytniki z takim samym ekranem (iReader C6, iFlytek Book C1 oraz Onyx Boox Poke 2 Color), ale nie są obecnie dostępne na rynku międzynarodowym. Po kilkumiesięcznym testowania tego pionierskiego urządzenia, zapraszam do lektury recenzji PocketBooka Color.

 

PocketBook Color

 

PocketBook Color od strony technicznej

Pod względem funkcjonalności, wyglądu i wyposażenia, PocketBook Color nawiązuje bardzo wyraźnie do obecnych na rynku innych sześciocalowych czytników tej marki. Ma między innymi identyczną kształtem srebrno-czarną obudowę. Będą więc na niego pasować okładki przeznaczone do bieżących sześciocalowych modeli tej marki. To ważne, bo nie jesteśmy skazani tylko na okładki formowe a zdecydowanie warto zakupić coś, co będzie chronić ekran. Testowałem ostatnio dwie różne z silikonowymi pleckami i sprawdzają się całkiem nieźle (wpis: „SILIKONOWE okładki na czytniki PocketBook z aliexpress.com”).

 

Przetestowane przeze mnie okładki z silikonowymi pleckami dobrze sprawdzają się z czytnikami PocketBook

 

Od najbliższego cenowo modelu - PocketBook Touch HD 3, nowość różni się (poza kolorowym ekranem oczywiście) brakiem wodoodporności oraz regulowanej temperatury barwowej oświetlenia. PocketBook Color jest też minimalnie cięższy. Pozostawiono natomiast gniazdo kart pamięci microSD, choć i tak w środku znaleźć można całkiem sporo, bo aż 14,4 GB przestrzeni na własne pliki (16 GB pomniejszone o pliki systemu operacyjnego). Zarówno gniazdo kart pamięci, jak i microUSB znajdują się na dolnej krawędzi obudowy. Tam także umieszczono wyłącznik, który jest dość mały, a gdy czytnik jest w okładce może też być trudno dostępny.

 

Porównanie parametrów czytników PocketBook Touch HD 3 i PocketBook Color

 

PocketBook Touch HD 3

(PB 632)

PocketBook Color

(PB 633)

ekran (przekątna)

15,2 cm (6”)

15,2 cm (6”)

ekran [piksele]

E-Ink Carta

1448×1072 (300 ppi)

E-Ink Kaleido

1448×1072 (300 ppi dla odcieni szarości, 100 ppi dla kolorów)

kolor [odcienie]

nie

tak [4096]

płaski front

nie

nie

ekran dotykowy

tak

tak

wodoodporność

tak

nie

wbudowane oświetlenie

tak

tak

regulacja temperatury barwowej oświetlenia

tak

(SMARTlight)

nie

pamięć wewnętrzna [GB]

16

16

procesor [GHz]

1,0 (dwurdzeniowy)

1,0 (dwurdzeniowy)

pamięć operacyjna RAM [MB]

512

512

masa [g]

155

160

wymiary [mm]

161,3×108×8

161,3×108×8

fizyczne przyciski zmiany stron

tak

tak

audio

tak (MP3, M4B)

przez adapter microUSB-minijack lub BT, TTS (Ivona)

tak (MP3, M4B)

przez adapter microUSB-minijack lub BT, TTS (Ivona)

kolor obudowy

miedziano-czarny, szaro-czarny

srebrno-czarny

dodatkowe uwagi

aplikacja Legimi, słowniki ABBY Lingvo (m.in. EN-PL), Send-to-PocketBook, Dropbox, akcelerometr, wybudzanie przez okładkę, możliwość instalowania własnych czcionek i słowników

karta microSD do 32 GB, słowniki ABBY Lingvo (m.in. EN-PL), Send-to-PocketBook, Dropbox, akcelerometr, wybudzanie przez okładkę, możliwość instalowania własnych czcionek i słowników

premiera rynkowa [rok]

2018

2020

cena katalogowa

699 PLN

899 PLN

 

Fizyczne przyciski zmiany stron znajdują się na froncie, poniżej ekranu

 

PocketBook Color jak na swój ekran (E-Ink Kaleido ma dodatkową kolorową warstwą) jest urządzeniem lekkim i zgrabnym. Nie ciąży w ręku. Komfortowi czytania dodatkowo sprzyjają fizyczne klawisze zmiany stron umieszczone na froncie poniżej ekranu. Ramka wokół niego jest dość cienka i matowoczarna, co minimalizuje odbicia światła. Ekran jest lekko zagłębiony w obudowie, front urządzenia nie jest płaski. Dzięki funkcji obracania obrazu, czytnik można trzymać zarówno pionowo jak i poziomo, a więc przyciski mogą być na dole lub z boku. Jak komu wygodniej. Żyroskop („G-Sensor” w ustawieniach czytnika) reaguje dość opieszale, więc ja go od razu wyłączam i ręcznie zmieniam orientację tekstu w razie potrzeby.

 

Wyłącznik, gniazdo kart microSD oraz gniazdo microUSB umieszczone są na dolnej krawędzi obudowy (czytnik okładce z silikonowymi pleckami)

 

Podsumowując, PocketBook Color ma takie samo przyjemne dla oka i przyjazne w użytkowaniu wzornictwo, podobnie jak inne czytniki tej marki. Jest smukły i lekki, więc okładka chroniąca ekran nie powinna ciążyć, nawet jeśli użyjemy grubszego silikonowego zastępnika firmowych akcesoriów.

 

Gdzie kupić PocketBooka?

PocketBook ma w Polsce oficjalnego dystrybutora marki, wrocławską firmę 71media. Czytniki znajdują się w ofercie wielu polskich sprzedawców elektroniki i objęte są polską gwarancją. Jednak recenzowanego modelu raczej nie zobaczymy na półkach sklepów stacjonarnych. Jedynym źródłem zakupu pozostają sklepy internetowe – np. należący do dystrybutora czytio.pl. Wszystkie sprzedawane u nas urządzenia PocketBook powinny mieć taką samą gwarancję, więc pod tym względem nie ma znaczenia, gdzie czytnik zostanie zakupiony. Byle pochodził z europejskiej dystrybucji.

 

W chwili, gdy piszę te słowa, PocketBook Color można kupić za ok. 840 PLN (katalogowa cena to 899 PLN). Przy zakupie warto od razu pomyśleć o okładce, na przykład jednej ze wspomnianych wyżej wersji z silikonowymi pleckami.

 

PocketBook Color – ekran

PocketBook Color wyposażono w dotykowy ekran o przekątnej sześciu cali wykonany w technologii papieru elektronicznego. Jest to nowy ekran określany jako E-Ink Kaleido pierwszej generacji. To niewątpliwie największy atut urządzenia, które właśnie kolorem wyróżnia się wśród konkurencji. Ekran posiada dwie warstwy. Jedna (położona niżej) odpowiada za obraz czarno-biały (16 odcieni szarości). Tu otrzymujemy obraz z najwyższą możliwą rozdzielczością – 300 ppi. Na nim można dostrzec nałożoną warstwę odpowiadającą za obrazy kolorowe. Ekran może wyświetlić do 4096 barw przy rozdzielczości 100 ppi.

 

PocketBook Color (pod spodem) pokazuje swoje atuty przede wszystkim przy publikacjach z ilustracjami (dla porównania PocketBook Touch HD 3 - na wierzchu)

 

Na pierwszy rzut oka widać, że zarówno jakość kolorów i rozpiętość barw w PocketBooku Colorze jest ograniczona. Warstwa ekranu odpowiedzialna za wyświetlanie koloru wpływa niestety także na odbiór tekstu (wyświetlanego pod nią). Z tego powodu ekran jest mniej kontrastowy niż w „zwykłych” czytnikach z ekranem E-Ink Carta (np. PocketBook Touch HD 3). Tło sprawia tu wrażenie lekko przydymionego. Ponadto na tekście, gdy się przyglądnąć, widoczna jest siatka drobniuteńkich plamek z warstwy kolorowej. Widać to szczególnie na przykład przy bezpośrednim zestawieniu z innym czytnikiem posiadającym ekran 300 ppi, choćby PocketBook Touch HD 3. Choć mikropunkciki warstwy kolorowej generalnie nie przeszkadzają w czytaniu i po jakimś czasie przestaje je się zauważać, to jednak są obecne i koniec końców lekko rozmazują czcionkę.

 

Widoczne minipunkciki siatki kolorowej warstwy ekranu E-Ink Kaleido

 

Czytnik wyposażono w oświetlenie, ale bez regulacji temperatury barwowej. Odpowiada za nie 12 białych LED-ów. Sprawia raczej zimne wrażenie, choć na szczęście nie jest niebieskie. A jest to o tyle ważne, że aby uzyskać dobry kontrast i nasycenie kolorów, w zasadzie trzeba korzystać z czytnika z włączonym oświetleniem. Ja ustawiam natężenie oświetlenia na poziomie ok. 20-30% przy tekstowych e-bookach, a 40-50% przy takich, które zawierają wiele elementów graficznych (np. komiksy). Na innych czytnikach czytam zwykle bez włączania wbudowanego oświetlenia. Światło jest rozprowadzone dość równomiernie. Przy dolnej krawędzi znajduje się lekko ciemniejsza strefa o szerokości 2-3 mm. Nie przeszkadza to w czytaniu.

 

Ekran E-Ink Kaleido pokazuje swoje atuty przy dobrym świetle zewnętrznym lub załączonym oświetleniu wewnętrznym

 

Podsumowując, czytanie na PocketBooku Colorze jest kolorowe ale mniej komfortowe niż na najlepszych czarno-białych czytnikach. Dobry efekt osiąga się albo przy bardzo dobrym świetle zewnętrznym albo przy stale włączonym oświetleniu wewnętrznym. Osoby, które i tak korzystają z wbudowanego oświetlenia nie odczują aż tak bardzo mniejszego kontrastu w nowym czytniku. Jeśli kolor jest priorytetem, można spokojnie pójść na kompromis i przymknąć oko na słabsze parametry tekstu (zobacz wpis „PocketBook Color – po co komu KOLOR?”). Ja jestem przyzwyczajony do czytania głównie przy świetle zewnętrznym i może dlatego bardziej odczuwam mniejszy kontrast ekranu E-Ink Kaleido pierwszej generacji.

 

PocketBook Color na co dzień

PocketBook Color od czasu rynkowej premiery otrzymał kilka aktualizacji oprogramowania wewnętrznego. Jest to o tyle ważne, że w ten sposób nie tylko poprawiono początkowo występujące błędy ale dodano też obsługę obu liczących się polskich wypożyczalni e-booków – Legimi oraz Empik Go. W ten sposób czytnik otrzymał taką samą funkcjonalność, jaką oferują inne PocketBooki. Obecnie czytniki mają firmware w wersji 6.1.1238 (z dnia 30 XI 2020 r.).

 

Obok wspomnianych wypożyczalni, PocketBook Color dysponuje także pozostałymi funkcjami czytników tej marki. Na czytniku można korzystać z bezprzewodowej przesyłki plików (Send-to-PocketBook) oraz synchronizacji z dyskiem sieciowym (Dropbox). Dzięki temu zarówno bieżąca prasa, jak i zakupy z polskich księgarni internetowych oraz własne archiwum e-booków mogą być łatwo dostępne przez wi-fi. Oczywiście z PocketBooka można korzystać także bez dostępu do sieci. Bez podłączenia do internetu można wgrywać książki i je spokojnie czytać zaraz po pierwszym uruchomieniu czytnika. Nie jest wymagana żadna rejestracja (co nie jest takie oczywiste u innych producentów). Jednak warto zauważyć, że podłączenie do sieci znacznie zwiększa jego funkcjonalność.

 

Ekran główny wygląda tak jak w innych czytnikach PocketBook z oprogramowaniem wewnętrznym w wersji 6.x. Mamy tu więc górne menu (wywoływane przez dotknięcie ekranu przy górnej krawędzi) zawierające dostęp do głównych narzędzi takich jak połączenie wi-fi, tryb samolotowy, synchronizacja (np. wymuszenie pobierania plików z usługi Send-to-PocketBoook) czy ustawienia oświetlenia. Środkową część poświęcono na cztery okładki ostatnio otwieranych książek. Dolna część zawiera pasek ikon, które reprezentują przypisane im aplikacje (np. Książki, Legimi, Empik Go). Użytkownik może zmieniać ich położenie oraz zamieniać już zdefiniowane na inne.

 

Ekran startowy (po lewej, kolory na zrzucie ekranu są przesterowane) można zmodyfikować, dopasowując układ ikon na dolnym pasku (ekran po prawej)

 

Ważnym atutem czytników PocketBook jest ich biblioteczka. Wszystkie książki wgrane do czytnika są zebrane w jednym miejscu. Bez względu na pochodzenie (Send-to-PocketBook, Empik Go, Dropbox itp.) i położenie (pamięć wewnętrzna, karta pamięci) są prezentowane w jednym księgozbiorze. Można je zarówno grupować (np. wg katalogów na dysku, formatów, serii) jak i porządkować (np. wg daty dodania, tytułu, autora itp.). Sprawnie działa także funkcja wyszukiwania (z polskimi znakami). To bardzo wygodne rozwiązanie, stawiające książkę na pierwszym miejscu. Książki mogą być prezentowane na trzy sposoby: lista z małymi okładkami, lista ze średniki okładkami lub tylko miniaturki okładek. Aby to wszystko sprawnie się wyświetlało, e-booki muszą mieć prawidłowe metadane. A z tym niestety bywa różnie (więcej na ten temat we wpisie „Poradnik: METADANE - poprawne OPISY e-booków dzięki Calibre”).

 

Trzy sposoby prezentacji książek w czytnikowym księgozbiorze (kolory na zrzutach ekranu są przesterowane)

 

Choć w pamięci czytnika od razu wgrane są książki, to jednak większość z nich pewnie się nie przyda i będzie trzeba wgrać własne. Przy rozpoczęciu korzystania z czytnika polecam więc poradnik „PocketBook – co USTAWIĆ na początku w czytniku z oprogramowaniem w wersji 6.x”. Dodawanie własnych książek może się odbywać zarówno przy pomocy kabla USB podłączonego do komputera, z karty pamięci microSD jak i bezprzewodowo. Czytnik najlepiej radzi sobie z plikami w formacie EPUB i takie najlepiej również kupować w księgarniach. Drugi powszechnie dostępny typ plików, czyli MOBI, może nastręczać problemów w postaci braku okładek (czyli podobnie jak w czytnikach Kindle). W takich e-bookach bywają także problemy z poprawnym wyświetlaniem tekstu (np. rozjechane linijki). W przypadku połączenia kablem wystarczy plik (np. EPUB) skopiować do pamięci urządzenia. Można to zrobić każdym menedżerem plików, ale bardzo dobrze spisuje się w tej roli także bezpłatny program Calibre. W przypadku przesyłki przez sieć czytnik posiada standardowe usługi jak Send-to-PocketBook czy synchronizacja z dyskiem sieciowym Dropbox.

 

Niekiedy pliki MOBI sprawiają kłopoty w PocketBooku (ekran po lewej), podczas gdy ten sam plik wgrany do czytnika Kindle (ekran po prawej) wygląda lepiej (poza brakiem justowania)

 

Od dawna nie zmienił się sposób definiowania wyglądu tekstu w e-bookach. Także w recenzowanym modelu dysponujemy wciąż tym samym zestawem niezbyt ciekawych krojów czcionek, trzema zakresami interlinii i marginesów. Brakuje opcji wymuszenia justowania tekstu. Menu formatowania wywołuje się standardowo, dotknięciem ekranu w środkowej części. Dziś takie opcje modyfikacji wyglądu e-booka to trochę za mało, żeby dorównać bardziej rozbudowanym opcjom u konkurencji (np. Kobo). Choć z drugiej strony niewątpliwym atutem takiego uproszczenia jest klarowny i przyjazny wygląd opcji formatowania. Na szczęście można trochę wzbogacić możliwości czytnika poprzez samodzielne wgranie ulubionej czcionki. Czytnik akceptuje pliki TTF lub OTF, a sam sposób jest opisany w wyżej wspomnianym poradniku.

 

Zmianie nie uległo menu formatowania (ekran po lewej) i zestaw czcionek (ekran w środku) za to wyświetlanie zegara i numeracji stron (ekran po prawej) umieszczone są teraz w menu „Ekran” - to zmiana w porównaniu do poprzednich wersji oprogramowania czytników PocketBook

 

W nowym oprogramowaniu czytników PocketBook, które po raz pierwszy zastosowano w recenzowanym modelu, można powiększać ryciny zawarte w tekście. Aby powiększyć rycinę, należy dotknąć ekranu w miejscu gdzie jest wyświetlana. Powinna wtedy ukazać się ikonka z czterema strzałkami. Gdy ją wybierzemy, uruchamiamy tryb powiększania i regulacji natężenia barw. Niestety, w codziennej praktyce bardzo często ikonkę powiększania wywoływałem niechcący, wykonując gest zmiany strony, na przykład dotykając ekranu przy krawędzi. W praktyce okazywało się, że na stronach z rycinami muszę dwa razy dotykać ekranu, aby zmienić stronę. W gazetach czy innych publikacjach z dużą ilością ilustracji bywa to denerwujące. Moim zdaniem dotknięcie przy krawędzi ekranu powinno zawsze zmieniać stronę, a dopiero wskazanie obszaru bliżej środka mogłoby wywoływać tryb powiększania rycin. Ta opcja, choć bardzo przydatna, powinna być jakoś inaczej (d)opracowana. Podobnie powinno się stać z funkcją wyświetlania numeracji stron. Są one obliczane wielokrotnie od nowa raz za razem podczas kolejnych otwarć danego e-booka. Spowalnia to działanie czytnika, szczególnie przez kilka chwil po otwarciu książki.

 

Trzy sposoby wyświetlania numeracji stron: wg ekranów (ekran po lewej) z dodaną liczbą ekranów do końca rozdziału (ekran środkowy) oraz w przeliczeniu na strony książki (ekran po prawej)

 

W PocketBookach jestem przyzwyczajony do stosunkowo rzadkiego podpinania do ładowarki. Raz na trzy tygodnie na przykład przy normalnym użytkowaniu. Korzystanie z recenzowanego czytnika wiąże się jednak z częstszym ładowaniem akumulatora. Nie wiem, czy wynika to z większego zużycia energii na odświeżanie dodatkowej warstwy kolorowej, czy z faktu, że czytając na tym czytniku, wyjątkowo cały czas mam włączone oświetlenie ekranu. Zapewne chodzi bardziej o to drugie. PocketBook Color był przeze mnie ładowany co mniej więcej półtora tygodnia.

 

Kolorowy ekran to także nowe możliwości pracy z tekstem (kolory na zrzutach ekranu są przesterowane)

 

Podsumowując, PocketBook Color dostarcza nowych (w porównaniu do czarno-białych czytników) wrażeń, choć jest to okupione trochę mniejszą prędkością działania. Pozostaje mieć nadzieję, że producent usprawni działanie oprogramowania aby otwieranie plików, przeliczanie stron. otwieranie przypisów czy zmiana wyglądu tekstu odbywało się sprawniej.

 

Legimi i Empik Go

Ważnym atutem recenzowanego czytnika jest obsługa obydwu liczących się obecnie na naszym rynku wypożyczalni e-booków. Aplikacja Legimi jak i Empik Go powinna znajdować się w czytniku już po pierwszym uruchomieniu. Jeśli ich brak, trzeba zaktualizować oprogramowanie wewnętrzne (o ile jest starsze niż 6.1.1238) i ew. potem przesłać numer seryjny urządzenia do wsparcia technicznego PocketBooka. Po dodaniu czytnika do bazy producenta, aplikacje powinny pojawić się przy włączonym wi-fi (ew. po restarcie).

 

Wygląd mojej półki w aplikacji Legimi (ekran po lewej) i Empik Go (ekran po prawej)

 

Korzystanie z obydwu wypożyczalni odbywa się podobnie. Opłacamy comiesięczny abonament, dzięki czemu zyskujemy dostęp do kilkudziesięciu tysięcy polskojęzycznych e-booków (nie działają tu audiobooki). Czytnik musi się (przynajmniej raz na miesiąc) zsynchronizować z usługodawcą w celu weryfikacji naszego abonamentu oraz pobierania nowych książek. Synchronizuje też postępy czytania. W obydwu przypadkach książki najwygodniej jest dodawać na swoją półkę w aplikacji mobilnej lub na komputerze przez stronę WWW.

 

Książki pobrane do pamięci czytnika czy to z Legimi, czy z Empik Go są traktowane tak samo jak inne e-booki. Mają dzielenie wyrazów, można je przeglądać w biblioteczce, korzystać w nich ze słowników, podkreśleń, notatek itp. Warto pamiętać, że będą się w czytniku otwierać tak długo, jak będziemy opłacać abonament. Jak to w płatnej wypożyczalni.

 

Dodatkowo - audiobooki

Czytnik umożliwia także odsłuch książek i plików audio. Nie ma wbudowanego głośnika, więc dźwięk można przesyłać za pomocą przejściówki microUSB-minijack lub bezprzewodowego połączenia BT. Pierwszym sposobem na słuchanie jest odczyt na głos przez mechanicznego lektora (TTS) Ivona. Do wyboru jest m.in. kilka polskich głosów, które można pobrać z poziomu menu e-booka (ikona „Na głos” na dolnym pasku menu formatowania e-booka). Czytnik sprawnie rozpoznaje i odtwarza także pliki audio np. w formacie MP3. Do słuchania audiobooków w takiej formie służy aplikacja „Audiobooki”, która umożliwia kontynuację narracji w ostatnio słuchanym miejscu.

 

E-booki można odsłuchiwać przy pomocy TTS, wybierając opcję „Na głos” (ekran po lewej) przy użyciu kabla audio lub BT (ekran po prawej)

 

Podsumowanie

PocketBook Color to wszechstronna i ciekawa propozycja dla osób, które chcą czytać na ekranie z papieru elektronicznego, a przyda im się kolor. Kolorowy ekran EiInk Kaleido pokaże swoją wartość szczególnie przy komiksach tudzież e-bookach zawierających mapy, zdjęcia czy wykresy. Jakość i wierność odwzorowania kolorów odstaje od tego, na co możemy liczyć w nowoczesnych tabletach oraz smartfonach, ale póki co nie ma alternatywy dla recenzowanego PocketBooka. To pierwszy i wciąż jedyny dostępny na naszym rynku czytnik z kolorowym ekranem E-Ink.

 

PocketBook Color

 

Porada konsumencka na dziś brzmi: jeśli pracujecie dużo z książkami wymagającymi koloru (komiksy, publikacje z kolorowymi ilustracjami) a dbacie o oczy, to warto rozważyć zakup kolorowego PocketBooka. Oczy na pewno docenią rezygnację z męczącego ekranu w tablecie czy komputerze. Ale jeśli jesteście pożeraczami „zwykłych” e-booków, to czytnik wyposażony w bardzo dobry czarno-biały ekran z regulowaną temperaturą barwową oświetlenia (np. PocketBook Touch HD 3 lub większy PocketBook InkPad 3) zapewni lepszy odbiór tekstu.

 

Plusy

- kolorowy ekran (jedyny w Europie czytnik z kolorowym ekranem E-Ink Kaleido pierwszej generacji);

- możliwość powiększania rycin zawartych w tekście;

- kolorowe zaznaczanie tekstu;

- fizyczne przyciski zmiany stron;

- niewielka masa (w stosunku do rozmiarów);

- równomierne oświetlenie ekranu;

- współpraca z Legimi i Empik Go;

- największe (wśród czytników) możliwości dopasowywania PDFów do ekranu czytnika;

- możliwość eksportu notatek;

- dzielenie wyrazów według polskich reguł;

- polskie menu, instrukcja obsługi oraz klawiatura ekranowa w czytniku;

- mnogość czytanych formatów plików;

- duże możliwości dopasowania (np. wgrania czcionek, ustawienia wygaszacza ekranu, zdefiniowania funkcji przypisanych do klawiszy);

- możliwość wyłączenia dotyku na ekranie;

- bezprzewodowa wysyłka książek do czytnika (także zakupów bezpośrednio z polskich księgarń);

- możliwość powiększenia objętości pamięci przy użyciu karty microSD.

 

Minusy

- warstwa kolorowa pogarsza odbiór tekstu z warstwy czarno-białej (przez co kontrast obrazu jest mniejszy niż w podobnych czytnikach czarno-białych);

- ograniczona liczba kolorów;

- blade kolory;

- dobry odbiór kolorów przy włączonym oświetleniu lub mocnym świetle zewnętrznym;

- wolniejsza reakcja na działanie użytkownika (np. zmiana strony) niż w czytnikach czarno-białych;

- krótszy czas pracy na baterii niż w czytnikach czarno-białych;

- brak zainstalowanej domyślnie ładnej czcionki;

- brak możliwości wymuszenia wyrównywania tekstu e-booka do lewego i prawego marginesu (justowania);

- spowolniona reakcja na niektóre działania użytkownika.

 

Parametry techniczne: (PB 633) PocketBook Color (wg producenta)

Ekran: przekątna 6 cali (15,2 cm) ekran E-Ink Kaleido pierwszej generacji z wbudowanym oświetleniem i rozdzielczością 1448×1072 piksele (dla tekstu), 16 odcieni szarości, dotykowy, 300 ppi, 4096 kolorów (100 ppi), wbudowane oświetlenie;

Masa: 160 g;

Rozmiary: 161,3×108×8 mm;

Pamięć: ok. 14,4 GB wewnętrznej (16 GB pomniejszone o pliki systemu operacyjnego);

Czcionki: 15 krojów łacińskich czcionek (możliwość dodawania własnych);

Obsługiwane formaty tekstowe: EPUB DRM, EPUB, PDF DRM, PDF, FB2, FB2.ZIP, TXT, DJVU, HTML, DOC, DOCX, RTF, CHM, TCR, PRC (MOBI), ACSM, CBR, CBZ;

Obsługiwane formaty graficzne: JPEG, BMP, PNG, TIFF;

Obsługiwane formaty dźwiękowe: M4A, M4B, OGG, OGG.ZIP, MP3, MP3.ZIP;

Łączność: Wi-Fi, BT, microUSB;

Procesor: 1 GHz (dwurdzeniowy);

Pamięć RAM: 1 GB;

Gniazdo kart pamięci: microSD do 32 GB;

System: linux;

Główne funkcje: Dropbox, Send-to-PocketBook, czytnik kanałów RSS, kalkulator, zegar, kalendarz, słowniki (29 w tym angielsko-polski), gry (szachy, pasjans, Sudoku, Scribble, kolorowanka), przeglądarka zdjęć, PocketBok Cloud lub Legimi i Empik Go;

Bieżąca wersja oprogramowania wewnętrznego: 6.1.1238 (z dnia 30 XI 2020 r.)

 

Oficjalna strona produktu: https://pocketbook.pl/pl-pl/catalog/color-screen-pl/pocketbook-color-pl