cyfranekblog@protonmail.com - rynek e-booków, czytników książek: Amazon Kindle, PocketBook, Tolino, Rakuten Kobo, Bookeen Cybook, Icarus, Nolim, Sony, TrekStor, Dibuk Saga, Nook, Onyx Boox.
Doceniasz moją twórczość? Postaw mi kawę...Google Translator jest chyba najpopularniejszą usługą tłumaczenia używaną na urządzeniach mobilnych. Firma udostępnia w niej wiele języków, a przekładów można dokonywać bezpłatnie. Posiadanie takiego narzędzia w czytniku książek może więc być cennym dodatkiem. Czy faktycznie można tłumaczyć w PocketBookach całe akapity tekstu korzystając z Tłumacza Google? Ależ tak! Czy to oficjalna funkcja ich wewnętrznego oprogramowania? No, nie. Jak to możliwe? Dzięki integracji usługi tłumaczenia w programie KOReader.
Tłumacz Google dostępny jest w KOReaderze także na czytnikach PocketBook
Na czytnikach PocketBook można instalować własne aplikacje. KOReader należy niewątpliwie do najciekawszych opcji. Pisałem o nim m.in. w poradniku „KOReader dla CZYTNIKÓW PocketBook ROZSZERZA możliwości”. Zwracają uwagę głównie na duże możliwości w zakresie modyfikacji wyglądu tekstu: płynnego i szerokiego regulowania wielkości marginesów, interlinii czy poprawiania kontrastu. Jednak pojawiające się raz po raz pytania o słowniki w czytnikach PocketBook skłoniły mnie do sprawdzenia jak KOReader sobie radzi z Tłumaczem Google. To o tyle ważne, że PocketBook dostarcza wraz z czytnikiem dwa słowniki: angielsko-polski i polsko-angielski. Łatwo pobrać i zainstalować samodzielnie można także Słownik Języka Polskiego (więcej we wpisie: „Słownik języka polskiego dla czytników PocketBook”). Jeśli jednak potrzebujemy przekładu z innych języków niż angielski, pojawia się kłopot, ponieważ trudno pliki takich słowników znaleźć w sieci czy gdzieś kupić. Usługa Tłumacza Google może ten problem rozwiązać.
Tłumacz Google w czytnikach PocketBook
Pierwszym krokiem w korzystaniu z usługi tłumaczenia jest instalacja KOReadera. Nie jest to specjalnie skomplikowane, a procedurę opisałem w wyżej wspomnianym tekście.
Instalacja KOReadera w czytnikach PocketBook:
- pobrać z GitHuba (https://github.com/koreader/koreader/releases) plik koreader-pocketbook-v2024.07.zip;
- rozpakować archiwum w komputerze;
- podłączyć kablem czytnik do komputera;
- włączyć w komputerze wyświetlanie plików systemowych/ukrytych (o ile tego nie mamy);
- skopiować zawartość katalogu „applications” do analogicznego katalogu w pamięci czytnika;
- skopiować plik koreader.app z katalogu „system/bin” do czytnika (oczywiście także do „system/bin”);
- stworzyć plik „extensions.cfg” w katalogu „system/config” (lub „systemprofilesprofil_uzytkownikaconfig” jeśli mamy kilka kont różnych użytkowników na czytniku). Do edycji nie należy używać programów w rodzaju MS Worda czy Writera z pakietu OpenOffice. Najlepiej skorzystać z aplikacji typu Notepad++ lub podobny tekstowy edytor. W pliku „extensions.cfg” może być jedna linijka „epub:@EPUB_file:1:eink-reader_with_blink.app,eink-reader_with_epub2.app,koreader.app:ICON_EPUB”;
- zapisać zmiany dokonane w „extensions.cfg” w czytniku;
- odłączyć czytnik.
Przykładowa zawartość pliku extensions.cfg dotycząca plików EPUB
Od tej pory powinno być dostępne wyskakujące menu z opcją otwierania plików EPUB w KOReaderze. Jeśli przytrzymamy palcem tytuł e-booka, to koreader.app powinien się pojawić w menu na trzecim miejscu, po „PBREADER (EPUB 3)” i „PBREADER (EPUB 2)”.
Aby otworzyć e-booka w KOReaderze, za pierwszym razem należy przytrzymać tytuł i wybrać „koreader.app” z wyskakującego menu „Otwórz w”
Aby skorzystać z Tłumacza Google należy otworzyć e-booka i zaznaczyć więcej niż jedno słowo. Powinno to otworzyć na ekranie okno, z opcją “Tłumacz”. Trzeba pamiętać, aby zaznaczać fragment tekstu, ponieważ wybranie tylko jednego słowa włącza okno tłumaczenia w “zwykłym” słowniku. Bez względu na to czy mamy jego plik zainstalowany w KOReaderze, czy nie.
Zaznaczony fragment i wynik tłumaczenia są wyświetlane w nowym oknie. Poniżej głównego tłumaczenia wyświetlane są też tłumaczenia alternatywne. Jakość tłumaczeń bywa różna, szczególnie jeśli nie dotyczą one języka angielskiego. Ale lepszy rydz niż nic. W sumie takie tłumaczenia mogą być bardziej pomocne niż żadne.
Przykładowe tłumaczenie tego samego fragmentu tekstu z języka czeskiego (ekran po lewej) i niemieckiego (ekran po prawej)
KOReader do usługi tłumaczenia potrzebuje aktywnego połączenia internetowego. Na bieżąco łączy się z usługą tłumacza przesyłając potrzebny fragment i pobierając wynik tłumaczenia. Z tego co udało mi się zorientować, fragmenty tekstu przesyłane są bezpośrednio między czytnikiem a usługą Google, więc nasze dane nie są przekazywane żadnym pośrednikom.
Podsumowanie
Słowniki pozostają problemem w większości czytników. Użytkownicy pozostawieni są tu zwykle sami sobie. Producenci rzadko zauważają języki inne niż angielski. W sieci krążą więc pliki słowników stworzone mniej lub bardziej legalnie przez pasjonatów. Dostępność Tłumacza Google może być rozwiązaniem problemu dla wielu osób potrzebujących szybkiego wsparcia w przekładzie na czytnikach w przypadku obcojęzycznych tekstów. To kolejny argument aby zainteresować się KOReaderem, który może działać na czytnikach: PocketBook, Kobo, Kindle, notatniku reMarkable i androidowych czytnikach oraz tabletach Onyx Boox, Bigme czy PocketBook.