cyfranekblog@protonmail.com - rynek e-booków, czytników książek: Amazon Kindle, PocketBook, Tolino, Rakuten Kobo, Bookeen Cybook, Icarus, Nolim, Sony, TrekStor, Dibuk Saga, Nook, Onyx Boox.
Doceniasz moją twórczość? Postaw mi kawę...PocketBook zapowiedział w tym tygodniu nowe urządzenie, które po raz pierwszy w historii tej marki będzie połączeniem czytnika z notatnikiem, do tego pracującym pod kontrolą systemu operacyjnego Android OS. Prawdopodobnie jesienią tego roku trafi na nasz rynek PocketBook InkPad X Pro.
Zdjęcie czytnika PocketBook InkPad X Pro, który trafił do testów Federalnej Komisji Łączności w Stanach Zjednoczonych (źródło: fcc.gov)
Producent podał już garść informacji, ale do momentu premiery pozostało jeszcze sporo czasu tudzież niewiadomych. Czego można się spodziewać pod względem sprzętowym? Jak sama nazwa wskazuje, PocketBook InkPad X Pro jest następcą bardzo udanego InkPada X, który miał przynajmniej kilka bardzo dobrych cech. Po pierwsze, nowość wyposażono w ten sam co poprzednio, bardzo dobry i odporny na stłuczenia (zbudowany na plastiku a nie na szkle jak większość ekranów w czytnikach) dotykowy ekran E-Ink Carta Mobius o przekątnej 10,3 cala (26,1 cm) i rozdzielczości 227 ppi (1404 × 1872 piksele). Dzięki ekranowi typu Mobius InkPad X Pro będzie więc lżejszy od konkurentów w podobnych rozmiarach. Nową funkcją jest obsługa przy pomocy rysika typu Wacom. To trochę zwiększa masę w stosunku do poprzednika. Również obudowa jest taka sama jak w starszym modelu. Na szczęście pozostawiono fizyczne przyciski zmiany stron, choć szkoda, że przy okazji ich trochę nie powiększono.
PocketBook InkPad X Pro (źródło: mat. prasowe PocketBook)
Więcej zmian znalazło się w środku. W nowym czytniku zastosowano wielordzeniowy procesor (1,8 GHz), zwiększono pamięć operacyjną (do 2 GB) oraz pojemność baterii (3200 mAh). Jest to jednak wciąż mniej niż w konkurencyjnych produktach, a jak wiadomo Android ma niezaspokojony apetyt na wszystkie te trzy składowe. Największą bolączką wielu androidowych czytników na rynku (poza urządzeniami Sony i Tolino) jest słaba płynność pracy i błyskawiczne wyczerpywanie baterii. Praktyka wykaże, czy taka konfiguracja będzie wystarczająca do płynnego działania InkPada X Pro. Bez zmian pozostaje łączność wi-fi (2,4 GHz) oraz BT (4.2).
Porównanie podstawowych cech PocketBook InkPad X i PocketBook InkPad X Pro (Android)
|
PocketBook InkPad X Pro (PB 1040D) |
PocketBook InkPad X (PB 1040) |
ekran (przekątna) |
26,12 cm (10,3”) |
26,12 cm (10,3”) |
ekran [piksele] |
E-Ink Carta Mobius 1872×1404 (227 ppi) |
E-Ink Carta Mobius 1872×1404 (227 ppi) |
kolor |
nie |
nie |
płaski front |
nie |
nie |
ekran dotykowy |
tak |
tak |
obsługa rysikiem |
tak |
nie |
wodoodporność |
nie |
nie |
wbudowane oświetlenie |
tak |
tak |
regulacja temperatury barwowej oświetlenia |
tak (SMARTlight) |
tak (SMARTlight) |
pamięć wewnętrzna [GB] |
32 |
32 |
procesor [GHz] |
1,8 GHz (czterordzeniowy) |
1,0 GHz (dwurdzeniowy) |
pamięć RAM [GB] |
2 |
1 |
masa [g] |
350 |
300 |
bateria [mAh] |
3200 |
2000 |
wymiary [mm] |
249,2×173,4×7,7 |
249,2×173,4×7,7-4,5 |
fizyczne przyciski zmiany stron |
tak |
tak |
kolor obudowy |
szary |
srebrny |
audio |
TTS i MP3 (BT, adapter USB) |
TTS i MP3 (BT, adapter USB) |
system operacyjny |
Android OS 8.1 |
Linux 3.10.65 |
dodatkowe uwagi |
USB-OTG, USB-C, żyroskop, rysik Wacom, etui, Google Play |
USB-C, żyroskop, Send-to-PocketBook, Dropbox, Legimi, Empik Go, słowniki, zakończona produkcja |
premiera rynkowa [rok] |
2023 |
2019 |
cena katalogowa [PLN] |
1900 |
Największą nowością jest system operacyjny. PocketBook InkPad X Pro będzie pracował pod kontrolą Androida w wersji 8.1. To drugi czytnik tej marki z Androidem. O pierwszym z nich, sprzedawanym w Chinach, pisałem niedawno (wpis: „PocketBook InkPad Color Z ANDROIDEM... ale tylko w Chinach”). Android to najpowszechniej używany mobilny system operacyjny. Więc z jednej strony to dobra wiadomość dla użytkowników szukających czytników, na których można samodzielnie instalować aplikacje mobilne. Tym bardziej, że w InkPadzie X Pro ma być dostęp do Google Play. Z drugiej strony jednak konkurencja oferuje urządzenia z wersją 11 tego systemu operacyjnego, a na tablety i telefony trafia w tym momencie wersja 13. Jak to w androidowym świecie bywa, może się wkrótce okazać, że niektóre aplikacje zwyczajnie nie będą już działać z Anroidem w wersji 8.1 z 2017 roku.
System Operacyjny Android OS i funkcje notowania to najważniejsze nowości PocketBooka InkPada X Pro (źródło: mat. prasowe PocketBook)
W zapowiedzi nie podano, czy nowy PocketBook będzie posiadał zainstalowane aplikacje ważne dla polskich czytelników. Można się jednak spodziewać, że przynajmniej Legimi i Empik Go obecne we wszystkich bieżących modelach, będą dostępne także i tu. Bardzo mnie ciekawi, jaka aplikacja będzie domyślnie służyła do wyświetlania e-booków. Naturalnym pretendentem jest androidowy PocketBook Reader. Ma on całkiem sporo ustawień (na przykład szeroki zakres regulacji wielkości marginesów, integracja programu do tłumaczeń), czego brak w czytnikowej wersji. To także może oddać nowe możliwości w ręce czytelników.
Ważną funkcją jest w przypadku tego urządzenia jest też oczywiście obsługa rysika. Zastosowane rozwiązanie firmy Wacom powinno zagwarantować szybki czas reakcji na dotyk, a tym samym płynne notowanie bez denerwujących opóźnień. W tym momencie jednak trudno powiedzieć jak to zostanie ostatecznie rozwiązane, czy będzie to wersja upośledzona jak np. w Kindle Scribe czy z bardzo zaawansowanymi funkcjami jak np. w Kobo Elipsa 2E. W zapowiedzi wspomniano tylko, że będzie można eksportować (do firmowej chmury) odręczne notatki w postaci osobnych plików PDF lub PNG. Nie będzie więc zapewne opcji zamiany odręcznego pisma na maszynowe.
Czytnik PocketBook InkPad X Pro ma być na naszym rynku sprzedawany w cenie 1899 PLN (czytnik, rysik, etui, kabel USB).
Podsumowanie
PocketBook InkPad X Pro pozostaje więc wciąż niewiadomą. Dopiero w praktyce dowiemy się, jak producent poradził sobie z nowym systemem operacyjnym, nowymi funkcjami oraz wydajnością. Dla mnie ważną kwestią jest także organizacja pracy nowego czytnika. Do tej pory firmie należą się wyrazy najwyższego uznania za organizację czytnikowej biblioteczki i skupienie się na książkach, które są (bez względu na pochodzenie) w niej zawarte. Instalacja zewnętrznych aplikacji może skutkować tym, że każda z nich będzie sama zarządzać swoją biblioteczką i tym samym pogorszy się przyjazność czytnika. Bardzo jestem ciekaw, jak PocketBook mając wiele lat doświadczeń na polu czytników poradził sobie z Androidem pod kątem przyjazności dla użytkownika.
Warto na koniec zwrócić uwagę na to, że licznie obecne do tej pory na rynku androidowe czytniki i tablety pochodzenia chińskiego budziły (i budzą) poważne zastrzeżenia pod kątem prywatności i bezpieczeństwa danych. Wątpliwości pojawiały się na przykład w stosunku do tabletów Onyx Boox, które z bliżej nieznanych powodów regularnie wymieniają dane z chińskimi serwerami. Bardzo dobrze się więc stanie, że europejska firma będzie oferować konkurencyjne rozwiązanie, któremu można bardziej zaufać. Pozostaje mieć nadzieję, że wydajność będzie wystarczająca i PocketBook InkPad X Pro otrzyma wkrótce aktualizację do bardziej współczesnej wersji systemu operacyjnego.
[Aktualizacja 15 XII 2023 r.]
PocketBook InkPad X Pro dostępny jest już w sklepie polskiego dystrybutora marki PocketBook. Oferowany jest obecnie w cenie 1899 PLN.
PocketBook InkPad X Pro w sklepie Czytio (źródło: czytio.pl)