905 Obserwatorzy
21 Obserwuję
cyfranek

Cyfranek - Cyfrowe Czytanie

cyfranekblog@protonmail.com - rynek e-booków, czytników książek: Amazon Kindle, PocketBook, Tolino, Rakuten Kobo, Bookeen Cybook, Icarus, Nolim, Sony, TrekStor, Dibuk Saga, Nook, Onyx Boox. 

Doceniasz moją twórczość? Postaw mi kawę...

Postaw mi kawę na buycoffee.to

PocketBook InkPad Color Z ANDROIDEM... ale tylko w Chinach

Na chińskim rynku obecny jest czytnik PocketBook InkPad Color pracujący pod kontrolą systemu Android OS. To nowość w czytnikach tej marki, które do tej pory korzystały wyłącznie z Linuksa.

 

 

PocketBook InkPad Color (Android) zadebiutował na chińskim rynku (źródło: pocketbook.cn)

 

Chińska wersja czytnika PocketBook InkPad Color (PB 742) nie ma swojego odpowiednika w Europie. Wygląda na to, że bliżej mu do modelu PocketBook InkPad Color 2 (PB 743C), który u nas jest (tak jak inne tej marki) w wersji linuksowej. Świadczy o tym procesor i wbudowane oświetlenie z regulacją temperatury barwowej. Choć z drugiej strony obudowa jest taka jak w pierwszej generacji kolorowych InkPadów.

 

Porównanie podstawowych cech PocketBook InkPad Color 2 i PocketBook InkPad Color (Android)

 

PocketBook InkPad Color (Android)

(PB 742)

PocketBook InkPad Color 2

(PB 743C)

ekran (przekątna)

19,81 cm (7,8”)

19,81 cm (7,8”)

ekran [piksele]

E-Ink New Kaleido

1872 × 1404 (300 ppi dla tekstu, 100 ppi dla kolorów)

E-Ink New Kaleido

1872 × 1404 (300 ppi dla tekstu, 100 ppi dla kolorów)

kolor

tak [4096]

tak [4096]

płaski front

nie

nie

ekran dotykowy

tak

tak

wodoodporność

nie

tak

wbudowane oświetlenie

tak

tak

regulacja temperatury barwowej oświetlenia

tak

tak

pamięć wewnętrzna [GB]

32

32

procesor [GHz]

1,8 GHz (czterordzeniowy)

1,8 GHz (czterordzeniowy)

pamięć RAM [GB]

2

1

masa [g]

225

267

bateria [mAh]

2900

2900

wymiary [mm]

195 × 136,5 × 8

189,5 × 134 × 7,95

fizyczne przyciski zmiany stron

tak

tak

kolor obudowy

srebrny

srebrny

audio

TTS i MP3 (BT, adapter USB)

TTS i MP3 (BT, adapter USB)

dodatkowe uwagi

karta microSD do 32 GB, żyroskop, Jingdong Reading, WeChat Reading

żyroskop, Send-to-PocketBook, Dropbox, Legimi, Empik Go

premiera rynkowa [rok]

2023

2023

cena katalogowa

 1 899 CNY

1 499 PLN

 

Ale nie jest takie ważne, czy chińska wersja czytnika PocketBook InkPad Color bliższa jest europejskiej pierwszej czy drugiej generacji, ważniejsze jest to, że pracuje pod kontrolą systemu Android OS 8.1. To nowość w ofercie producenta, która może zmienić wiele w funkcjonowaniu urządzeń tej marki. Choć od razu można mieć obawy o 2 GB pamięci operacyjnej. Trudno powiedzieć, czy wystarczy to do płynnej działalności InkPada oraz obsługi nowszych aplikacji, które mają raczej rozbuchane wymagania. Przykładowo Onyx Boox Page, który niedawno trafił na rynek ma 3 GB pamięci RAM i jest chwalony za to, że w końcu płynnie działa. A właśnie do wydajności były zastrzeżenia w przypadku jego poprzednika, który miał 2 GB RAM-u.

 

PocketBook InkPad Color (Android) - parametry techniczne (źródło: pocketbook.cn)

 

Drugi potencjalny problem to stara wersja Androida, co nie napawa optymizmem pod kątem instalowania własnych aplikacji. Obecnie konkurencja (np. wspomniany Onyx Boox Page) oferuje w czytnikach Androida w wersji 11. A pojawiające się obecnie na rynku telefony mają raczej Androida 13. Za całkiem niedługą chwilę może się okazać, że wielu programów zwyczajnie nie uda się na tej wersji Androida (która jest w czytniku) zaktualizować.

 

PocketBook InkPad Color (Android) w chińskim sklepie (źródło: mall.jd.com)

 

No i na koniec obawy można mieć także pod względem baterii o pojemności 2900 mAh. Znakomicie się ona sprawdza w czytnikach PocketBook InkPad z Linuksem, ale czy udało się programistom producenta zoptymalizować system tak, by na jednym ładowaniu można było czytać dłużej niż kilka dni? Nie jest to łatwa sztuka, która udała się w przypadku czytników Sony czy Tolino, ale inkBooki czy Onyx Booki nie dają rady.

 

Nie wiem, na ile otwarty jest Andoid we wspomnianym czytniku, ale w opisie znajduje się informacja o możliwości instalowania własnych aplikacji. Może to dać czytelnikom całkiem nowe możliwości, których do tej pory PocketBooki nie oferowały. Czy tak będzie? Przekonamy się po premierze PocketBooka z Androidem w Europie.

 

Podsumowanie

Nie będę testował chińskiej edycji InkPada. Piszę o niej bo PocketBook po raz kolejny pokazuje iż nie boi się odważnych kroków. Zaoferowanie czytnika z otwartym Androidem może być ciekawą opcją dla firmy, która już nie musi sama martwić się o aplikacje popularne na lokalnym rynku, u nas choćby do obsługi Legimi czy Empik Go. To także ciekawa opcja dla użytkowników, którzy mogą na czytniku korzystać z samodzielnie wybranych aplikacji, których producent wcale nie planował w czytniku udostępniać. Doświadczenia z podobnymi rozwiązaniami spod marki inkBook czy Onyx Boox wskazują jednak, że może to też być dla czytelnika droga przez mękę w postaci nieprzyjaznego menu, niestabilnych aplikacji, błyskawicznego wyczerpywania baterii i braku możliwości aktualizacji. Oby tak nie było z PocketBookiem.

 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to