905 Obserwatorzy
21 Obserwuję
cyfranek

Cyfranek - Cyfrowe Czytanie

cyfranekblog@protonmail.com - rynek e-booków, czytników książek: Amazon Kindle, PocketBook, Tolino, Rakuten Kobo, Bookeen Cybook, Icarus, Nolim, Sony, TrekStor, Dibuk Saga, Nook, Onyx Boox. 

Doceniasz moją twórczość? Postaw mi kawę...

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Czesi nie gęsi – swój Amazon (prawie) mają

 

Wprowadzenie polskiego języka w niemieckim Amazonie, wzbudziło rok temu, po raz kolejny, falę plotek na temat otwarcia polskiego oddziału. Teraz, w okresie przedświątecznych promocji (startuje tydzień Cyber Monday), również Czesi otrzymują swoją wersję językową.

 

Wśród dostępnych wersji językowych amazon.de, pojawił się język czeski. Zbiegło się to z okresem przedświątecznych promocji, m.in. Cyber Monday (źródło: amazon.de)

 

Sposób postępowania w stosunku do naszych południowych sąsiadów jest podobny, jak w przypadku wprowadzenia polskiej wersji. Przekierowanie z adresu amazon.cz odbywa się na amazon.de. Menu niemieckiego sklepu oraz opisy produktów stopniowo (acz raczej niespiesznie) pojawiają się w czeskiej wersji językowej. Również sposób działania Amazonu w Czechach jest całkiem zbliżony do „polskiego”. Otóż w pobliżu Pragi zlokalizowane jest wielkie centrum dystrybucyjne firmy (podobnie jak w pobliżu Wrocławia czy Szczecina). Czesi (podobnie jak Polacy) nie mają swoich e-booków w sklepie Kindle. Również zakupy do Czech (podobnie jak do Polski) wysyłane są bezpłatnie, jeśli wartość koszyka przekroczy wartość 39 EUR.

 

Dostawa zakupów do Czech, podobnie jak do Polski, może być bezpłatna (źródło: amazon.de)

 

Wniosek? Stopniowe wprowadzanie angielskiej, tureckiej, holenderskiej, polskiej a teraz czeskiej wersji językowej, wydaje się słabo wróżyć uruchomieniu osobnego oddziału dla Polski. Również wstrzymanie sprzedaży nowego modelu czytnika Kindle Oasis 2 do naszego kraju z amazon.de, dość jasno wskazuje priorytety Amerykanów. Intratny rynek niemiecki i choćby walka z sojuszem Tolino mają zapewne, póki co, większe znaczenie niż budowanie nowych europejskich oddziałów.