Cyfranek - Cyfrowe Czytanie

 

Rozpoczęła się sprzedaż nowego modelu rodziny Tolino i trwa przedsprzedaż nowego czytnika Amazonu - Kindle 8. To podstawowe modele dwóch największych rywali na niemieckim rynku książek elektronicznych. Obydwa rywalizują głównie o czytelników, którzy nie są przekonani do książek w wersji elektronicznej lub nie chcą wydawać zbyt dużo na urządzenie, które być może będą rzadko używać. 

 

Tolino Page (źródło: mytolino.de)

 

O szczegółach premiery z rodziny Tolino pisałem w tekście "Tolino Page – nowy podstawowy model niemieckiego sojuszu Tolino". Teraz przyglądnijmy się, jakie podobieństwa i jakie różnice są między najtańszymi modelami czytników konkurencyjnych marek.

 

 

	Tolino Page	Kindle 8
ekran dotykowy 15,2 cm (6”)	E-Ink Carta 800×600 pikseli (167 ppi)	E-Ink Pearl 800×600 pikseli (167 ppi)
fizyczne przyciski	wyłącznik, ekranu startowego	wyłącznik
wymiary	175×116×9,7 mm	160 x 115 x 9,1 mm
masa	170 g	161 g
pamięć wbudowana	4 GB	4 GB
wbudowane oświetlenie	nie	nie
wi-fi	tak	tak
wysyłka książek	chmura tolino cloud	e-mail, chmura Amazon
aplikacje mobilne	tak	tak
cena katalogowa	69 EUR	82,68 EUR
przesyłka do Polski	od 6,95 EUR do 10 EUR (zależnie od księgarni)	bezpłatna (z amazon.de)

 

Ekran

Obydwa czytniki wyposażono w ekrany o podobnych parametrach, choć w Tolino zastosowano nowszą generację papieru elektronicznego – E-Ink Carta. Podczas testów w zeszłym roku, bardzo pozytywnie byłem zaskoczony jakością ekranu Kindle 7. Tolino Page ma ekran Carta, co powinno skutkować lepszym kontrastem i czasem reakcji w porównaniu do ekranu podstawowego Kindle (czy to aktualnego modelu 7 czy jego następcy – Kindle 8). Na realne porównanie przyjdzie jednak poczekać, aż czytniki trafią do konsumenckich testów.

 

Kampania reklamowa premiery Tolino Page odbywa się w atmosferze wakacyjnej beztroski (źródło: mytolino.de)

 

Formaty książek, czytanie

Czytniki Kindle powiązane są z księgarnią Amazon, która sprzedaje książki w formacie MOBI. Ale e-booki w tej postaci można kupić bez problemu również w polskich księgarniach. Tymczasem czytniki Tolino powiązane są z jedną z księgarń tego sojuszu. Jednak bez problemu można do nich wgrać (podobnie jak do Kindle) e-booki zakupione w polskich księgarniach – w formacie EPUB. Polskie księgarnie nie wysyłają e-booków na czytniki Tolino.

O ile na Kindle da się nieźle czytać wiele dokumentów w formacie PDF, o tyle w Tolino jest to zwyczajnie mordęga i do takich plików go nie polecam. Tolino ma funkcję zamiany PDFa na tekst (tzw. rozpływ lub reflow), ale czytelność tak przetworzonego tekstu jest żadna.

Tolino ma inna przewagę nad Kindle – można do niego wgrać plik z polskimi regułami podziału wyrazów. Czytnik sam dokonuje podziału wyrazów na końcach linii. Jeśli chcemy podobny efekt uzyskać w Kindle, trzeba samodzielnie książkę przerobić np. w calibre. Czytniki Tolino posiadają również opcję wyrównywania (justowania) tekstu do prawego i lewego marginesu.

Czytniki Kindle generalnie lepiej radzą sobie z przypisami. Na Tolino mam z tym czasem kłopoty, szczególnie w najdroższym modelu (Tolino Vision 3 HD). Jest to częste, gdy jest ustawiony mały rozmiar czcionki a przypis w tekście znajduje się blisko krawędzi ekranu. Bywa to frustrujące, ale nie wiem, czy wina leży po stronie oprogramowania czy sprzętu. W Kindle takie kłopoty są bardzo rzadkie.

W obydwu modelach zabrakło niestety fizycznych przycisków zmiany stron. A szkoda, bo to może być pozytywny wyróżnik na rynku najtańszych czytników.

 

Ekosystem, oprogramowanie

Obsługa stacjonarnych księgarń sojuszu Tolino przywiązuje dużą wagę do fachowej obsługi klientów odwiedzających sklepy i interesujących się czytnikami. Spora część starszych użytkowników czytników Tolino, zakupiła je właśnie w sklepach, po konsultacji ze sprzedawcą. Takiego kanału sprzedaży Amazon nie ma.

Czytniki sprzedawane zarówno przez Tolino jak i przez Amazon są traktowane jako elementy całego ekosystemu. W jego skład wchodzą księgarnie i księgozbiory użytkowników w chmurze. Chmura Tolino jest obsługiwana z poziomu przeglądarki internetowej. Można wgrywać do niej własne pliki, które synchronizują się automagicznie z księgozbiorem w czytniku.

 

Wysyłka książek na Kindle korzysta z adresów e-mail przypisanych do każdego czytnika Amazonu

 

Na Kindle można książki z polskich księgarń wysyłać bezpośrednio po zakupie, dzięki unikalnemu adresowi poczty elektronicznej przypisanemu do urządzenia. W ten sam sposób działają również wtyczki przeglądarek do internetowych, potrafiące wysłać do kindelka uproszczoną wersję strony WWW, którą chcemy przeczytać na czytniku a nie na ekranie komputera. Dokumenty przesłane przez użytkownika również trafiają do amazonowej chmury.

W obydwu przypadkach można także korzystać z aplikacji mobilnych, które synchronizują postęp czytania poprzez chmurę. W ten sposób lektura przerwana na czytniku, może być kontynuowana np. na smartfonie.

Zarówno Tolino jak i Kindle nie posiadają spolszczonego menu (jest np. po angielsku), ale korzystanie z nich jest intuicyjne.

 

Kindle 7 miał urodę płyty chodnikowej, tym razem projektanci bardziej się przyłożyli do wyglądu Kindle 8 (źródło: amazon.de)

 

Cena

Porównanie cen katalogowych wypada korzystniej dla Tolino Page. Zakup do Polski powinien zamknąć się w kwocie 76 EUR. Kindle kupimy za niemal 83 EUR. Czytniki Kindle bardzo często bywają jednak przecenione o 10-20 EUR.

Zarówno jeden jak i drugi objęty jest roczną gwarancją, choć Amazon znany jest z tego, że nawet rozbity ekran (najczęstsza usterka w czytnikach) nie stanowi problemu z jej uznaniem (inni producenci uszkodzenie ekranu uznają za wynikły z winy użytkownika). W przypadku Tolino jak i Kindle można składać reklamację po angielsku poprzez kontakt z obsługą danej księgarni. W razie uznania, można uzyskać pełny zwrot kosztów (czytnik i przesyłka) w Tolino lub nowy czytnik (w Amazonie).

 

Podsumowanie

Walka o niemiecki rynek książek elektronicznych wkroczyła w nową fazę. Tolino ma w swojej ofercie zróżnicowane cenowo czytniki. Teraz może myśleć o pozyskaniu czytelników, którzy czytają okazjonalnie i wydatek ponad 100 euro był dla nich ekstrawagancją. Dla nas może to skutkować kolejnymi promocjami cenowymi i znacznie lepszą dostępnością tanich czytników „bez bajerów” ale za to na bardzo wysokim poziomie funkcjonalności.

 

Korzystając z moich odsyłaczy przy zakupach Kindle, motywujecie mnie do dalszej pracy :)