cyfranekblog@protonmail.com - rynek e-booków, czytników książek: Amazon Kindle, PocketBook, Tolino, Rakuten Kobo, Bookeen Cybook, Icarus, Nolim, Sony, TrekStor, Dibuk Saga, Nook, Onyx Boox.
Doceniasz moją twórczość? Postaw mi kawę...
Biblioteka Narodowa ogłosiła ostatnio wyniki badań czytelnictwa w naszym kraju. Liczby zaprezentowane w opracowaniu "Podstawowe wyniki badań czytelnictwa za rok 2015" nie napawają optymizmem. O ile we wcześniejszych latach było źle, to w roku 2015 sytuacja była jeszcze gorsza. Ponad 63% badanych osób nie przeczytało w zeszłym roku ani jednej książki. Czytelnictwo spada szczególnie wśród osób młodszych. Powiększa się udział osób, które po ukończeniu edukacji nie sięgnęły po żadną książkę. Jednocześnie najczęściej wymienianym autorem niezmiennie jest... Henryk Sienkiewicz.
Czytelnictwo w 2015 r. w wynikach badań Biblioteki Narodowej (źródło: http://www.bn.org.pl)
Wśród źródeł przeczytanych książek, dominują wypożyczenia od znajomych (prawie 35%). Zakupy stanowiły niewiele mniejszy udział. Na czwartym miejscu znalazły się biblioteki publiczne. A więc pożyczone książki stanowią prawdopodobnie największy udział wśród lektur Polaków. Autorzy badania podkreślają, że biblioteki mają szczególne znaczenie w środowiskach nienawykłych do regularnego czytania. Sądzę, że możliwość wygodnego pożyczania i komfortowego czytania książek elektronicznych wskaźniki czytelnictwa mogłaby wzmocnić. Tak się jednak, póki co, nie dzieje.
Warto przy okazji zauważyć, że brak jest w naszym kraju nowoczesnych bibliotek, które oferują książki elektroniczne w wygodnej do czytania formie (choćby na czytniki). Miałem ostatnio okazję się przekonać, że bibliotekarze uniwersyteccy również nie przecierają nowych szlaków. Odchodzą (na szczęście) od udostępniania publikacji w postaci skanów zapisanych jako pliki DJV. Teraz jednak preferują równie wrogi mobilnemu czytaniu format PDF. Kolejne, choć wciąż nieliczne instytucje, chwalą się możliwością czytania... w przeglądarce WWW na komputerach i tabletach. Nie są to moim zdaniem działania sprzyjające czytelnictwu e-booków.
Badano także czytelnicze zachowania Internautów. Polscy Internauci czytają więcej, choć niekoniecznie chodzi tu o książki. W omówieniu wyników wskazano, że „blisko jedna czwarta użytkowników internetu czyta blogi. Największą popularnością cieszą się blogi o tematyce hobbystycznej” - mam nadzieję, że do tej grupy internauci zaliczyli i mój :)
A jak to jest z czytelnictwem Internautów w Czechach?
Opublikowano właśnie wyniki badań wykonane na zlecenie czeskiej Biblioteki Narodowej (Národní knihovna České republiky). O badaniach tych informuje wiele czeskich serwisów internetowych, w tym również ebooky.cz, skąd zaczerpnąłem zamieszczone we wpisie infografiki. W lutym 2016 roku przebadano grupę 500 internautów w wieku ponad 15 lat. Nie jest to więc grupa porównywalna do polskiego badania omówionego powyżej. Ale wyniki sporo mówią o czeskim czytelnictwie, warto je poznać.
Jak czytają czescy internauci (źródło: http://www.ebooky.cz)
Wśród czeskich internautów książki czyta aż 87%, jednak generalnie uważają się za „słabych” czytelników. Większość z nich, bo 41% zadeklarowało, że czytuje od jednej do sześciu książek rocznie. W momencie badania ponad połowa czytała beletrystykę (większość tej grupy stanowiły kobiety) a na drugim miejscu (27%) znalazła się literatura fachowa i faktu (tu większość stanowili mężczyźni).
Na czym i jakie e-booki czytają czescy Internauci (źródło: http://www.ebooky.cz)
Aż 36% osób deklarujących w badaniu czytanie książek, sięga też po e-booki. Książki elektroniczne wyświetlane są przede wszystkim na komputerach (47%), na drugim miejscu są telefony (38%), trzecie należy do tabletów (34%) a czytniki książek znalazły się dopiero na czwartym miejscu z udziałem 28%. W kontekście dominacji czytania z ekranu komputera nie może więc dziwić fakt, że czescy internauci widzą przewagę papierowych książek jako mniej męczących oczy. Z czytników korzystają w większości kobiety, a pod względem poziomu edukacji - w większości osoby z wyższym wykształceniem. Osoby najczęściej używające czytników reprezentują grupę wiekową 35-44 lata.
Wśród źródeł e-booków dominuje pobieranie z zasobów internetowych (93%), prezenty stanowią 40%, zakupy 37% a pożyczenia w bibliotekach aż 21%. W żadnym mi znanym omówieniu wspomnianych badań nie padło jednak słowo „piracenie”.
87% respondentów nie wyobraża sobie całkowitego porzucenia książek papierowych (źródło: http://www.ebooky.cz)
Spora grupa badanych Czechów, bo aż 87%, nie jest przekonana do całkowitej rezygnacji w książek papierowych. Dominują argumenty o szczególnym uroku i fizycznym obcowaniu z papierowym wydaniem, jak też poręczności przy kartkowaniu i robieniu notatek oraz braku wygody przy czytaniu e-booka z komputera.
Podsumowanie
Czescy internauci czytają nie tylko strony WWW, ale i sporo książek. Są aktywniejszymi czytelnikami niż reszta populacji. Przeważnie pobierają e-booki z internetu. Najlepszym podsumowaniem tych badań jest stwierdzenie, iż 97% czeskich czytelników uważa czytanie książek za ważne dla edukacji. Budująca jest też opinia, iż 3/4 badanych uważa, że i dziś pisarz może być moralnym autorytetem.
P.S.
Poniżej zamieszczam odsyłacz do pełnej wersji prezentacji z konferencji prasowej "„Knih se jen tak nezbavíme“ aneb Krátký vhled do čtenářství české internetové populace"