cyfranekblog@protonmail.com - rynek e-booków, czytników książek: Amazon Kindle, PocketBook, Tolino, Rakuten Kobo, Bookeen Cybook, Icarus, Nolim, Sony, TrekStor, Dibuk Saga, Nook, Onyx Boox.
Doceniasz moją twórczość? Postaw mi kawę...W informacji o premierze czytnika PocketBook Era wspomniałem, że z racji nowego kształtu obudowy, na razie pasują do niego tylko firmowe okładki. Zdecydowałem zamówić wersję typu flip w kolorze czarnym. Obiecałem kilka słów o niej napisać. A skoro używam jej od kilku dni, mogę spełnić obietnicę i podzielić się pierwszymi wrażeniami.
Okładka „Flip” do czytnika PocketBook Era od strony wewnętrznej
Czytnik PocketBook Era dostępny jest od zeszłego tygodnia w dwóch wersjach. Srebrna (Stardust Silver) ma wbudowane 16 GB pamięci wewnętrznej, zaś miedziana (Sunset Copper) ma 64 GB. W obydwu przypadkach obudowa jest taka sama, za wyjątkiem kolorystycznego akcentu na krawędzi. Wraz z premierą czytników, w sklepie polskiego dystrybutora pojawiły się także dwa rodzaje firmowych okładek. Jedna z nich, bardziej tradycyjna nazywa się „Shell”. Ma pełne plecki, obejmujące także rogi czytnika i krawędzie jego obudowy, zaś klapka chroni ekran. Oferowana jest za 99 PLN. Etui „Shell” jest dostępne jako czarne lub brązowe. Druga opcja to okładka „Flip”, która korzysta z mocowania magnetycznego i jest w zasadzie klapką chroniącą sam ekran. Oferowana jest za 89 PLN. Okładka „Flip” ma dwie wersje kolorystyczne: beżową i czarną. Ja kupiłem tę ostatnią.
Okładka „Flip” do czytnika PocketBook Era (po prawej) wykorzystuje do mocowania zagłębienie w obudowie. Rozwiązanie trochę podobne do tego, co już znamy z Kindle Oasis (po lewej)
Zamocowanie okładki „Flip” wymaga demontażu plastikowego paska znajdującego się na pleckach czytnika. Jego lokalizację poznamy po tym, że jest na nim logo PocketBook a na brzegu obudowy znajduje się niewielkie wgłębienie. Ja użyłem starej plastikowej karty, aby w tym miejscu podważyć ów pasek. Po ostrożnym otwarciu pierwszego zaczepu, reszta poszła już gładko. Jak już wspomniałem we wcześniejszym wpisie, usunięcie plastikowej zaślepki odsłania też „tajemnicze” sześciopunktowe złącze. Macie jakieś pomysły, do czego może służyć coś takiego? W odsłoniętym w ten sposób zagłębieniu należy umieścić uchwyt okładki, który utrzymywany jest przez magnesy i zatrzaski.
Po usunięciu zaślepki umieszczonej na pleckach czytnika, ukazuje się miejsce na zamontowanie okładki i „tajemnicze” sześciopunktowe złącze
Okładka wykonana jest dość sztywnego plastiku. W rzeczywistości zewnętrzna część jest bardziej matowa niż wychodzi to na moich zdjęciach. Od wnętrza zaś klapka wyścielona jest miękkim materiałem. Okładka spisuje się dobrze. Wybudza i usypia czytnik. Póki co nieźle się też trzyma zarówno obudowy jak i ekranu. Mocowanie jest na tyle solidne, że przy trzymaniu za klapkę, czytnik nie odpada pod własnym ciężarem. Jest też dość cienka i lekka, więc nie dodaje czytnikowi dodatkowej masy. Całość (czytnik z okładką) waży (wg mojej wagi kuchennej) 273 g.
Okładka „Flip” może służyć jako podstawka, ale tylko na szorstkiej powierzchni
Opisywana okładka posiada także dodatkową, dla mnie bardzo przydatną funkcję. Może służyć jako podstawka. Czytnik postawiony na szorstkiej powierzchni (kanapa, grubszy obrus na stole) i podparty od tyłu klapką, spokojnie stoi. Mogę więc czytać przy jedzeniu bez konieczności szukania podstawki. Jednak na śliskim stole kuchennym boję się, że czytnik nie będzie stał stabilnie i cała konstrukcja się „rozjedzie”. Wtedy korzystam z podstawki, którą kiedyś tu recenzowałem (więcej we wpisie „PODSTAWKA z Aliexpress, czyli podstawa WYGODNEGO czytania przy jedzeniu”)
Wyginana końcówka klapki może służyć jako podstawka
Okładkę mogę polecić, choć na razie trudno coś powiedzieć na temat jej trwałości przy dłuższej eksploatacji. Jest tylko jeden problem. Wszystkie okładki się wyprzedały i nie są teraz dostępne nawet w sklepie czytio.pl, który jako pierwszy i jedyny je póki co oferował...
[Aktualizacja 8 I 2023 r.]
Dostępna jest już okładka umożliwiająca bezprzewodowe ładowanie czytnika PocketBook Era. Więcej na ten temat we wpisie „Test: PocketBook Era – jak działa BEZPRZEWODOWE ładowanie w praktyce”.