cyfranekblog@protonmail.com - rynek e-booków, czytników książek: Amazon Kindle, PocketBook, Tolino, Rakuten Kobo, Bookeen Cybook, Icarus, Nolim, Sony, TrekStor, Dibuk Saga, Nook, Onyx Boox.
Doceniasz moją twórczość? Postaw mi kawę..."Sekretna córka" jest zapewne odbiciem przeżyć samej autorki, która pracowała w indyjskim sierocińcu, a sama urodziła się w Toronto w rodzinie indyjskich imigrantów. Opowiedziana historia przynajmniej częściowo odzwierciedla jej życie - dorastanie w imigranckiej rodzinie, poznawanie części rodziny, która pozostała w Indiach, odkrywanie Indii tak różnych od kanadyjskiej codzienności. Całość ma więc solidne podstawy.
Zrazu styl pisania zdecydowanie mnie nie ujął, wręcz zniechęcając do czytania. Nie wiem, czy to z powodu stylu pisania autorki, czy przekładu na język polski. Miałem wrażenie, że czytam relację z życia bohaterów powieści, a nie powieść ("Somer otwiera oczy i od razu dostrzega ustawioną obok łózka kroplówkę. Szybko zamyka je z powrotem..."). No i jeszcze czas teraźniejszy pomieszany z przeszłym. Denerwowały mnie również moje własne podejrzenia, że rozpocząłem lekturę melodramatu w amerykańskim stylu, przebranym tylko w indyjskie ciuszki.
"Jasu udziela odpowiedzi, po której pandit odczytuje z astrologicznych tablic horoskop chłopca. Ciało Kavity ogarnia napięcie. Przepowiednia przesądzi o życiu jej synka – jego zdrowiu, powodzeniu, małżeństwie – a dziś wskaże imię. Pandit zamyśla się głęboko, po czym podnosi wzrok i spogląda na siedzącą w pobliżu siostrę Jasu.
– Wybierz imię na „V”.
Oczy wszystkich zgromadzonych zwracają się ku dziewczynie. Chwila namysłu, uśmiech i pochylenie, by wyszeptać dziecku do ucha wybrane imię.
– Vijay – mówi rozpromieniona.
Jasu odwraca się do gości i podnosi syna do góry, aby wszyscy mogli go obejrzeć. Pandit kiwa głową z aprobatą, zaś tłum krewnych wiwatuje z radości i powtarza imię dziecka."
Shilpi Somaya Gowda "Sekretna córka"
"Sekretna córka" porusza fundamentalny problem indyjskiego społeczeństwa - niechęci do potomstwa płci żeńskiej. Cała opowieść to próba napiętnowania narosłych przez lata zwyczajów związanych z zamążpójściem i koniecznością zgromadzenia posagu, który może być rujnujący dla rodziny panny młodej. Dodaje do tego efekty współczesnych przemian objawiających się na przykład mobilnymi punktami przeprowadzającymi badania ultrasonograficzne i pomagających zawczasu określić płeć dziecka. Shilpi Somaya Gowda próbuje zaglądnąć w życie dwóch różnych światów - bogatego Zachodu i indyjskich kontrastów społeczno-majątkowych. Chyba udało jej się jednak pokazać, co tam zobaczyła.
Pomoc w obowiązkach domowych, czy zabawa? (Araku Valley, 2011 r.)
Na szczęście historia okazała się na tyle wciągająca, i naładowana realiami oraz emocjami, że zapomniałem o stylu pisania, zapomniałem o melodramatycznych ciągotkach autorki i zapomniałem o otaczającej mnie rzeczywistości. Dałem się wciągnąć tej opowieści, czego i Wam życzę.